sobota, 28 stycznia 2012

IMAGINE

IMAGINE


Mieszkasz w Paryżu. Harry jest Twoim dobrym znajomym sprzed lat. Poznaliście się podczas koncertu 1D w O2 arena, od którego minęły już trzy lata... Po pół roku  znajomości byliście parą. Byliście w sobie szaleńczo zakochani, nie widzieliście świata poza sobą. Byłaś jego pierwszą wielką miłością. Bolało Cię to, że rzadko się widzieliście i  postanowiłaś z nim zerwać, gdyż nie umiałaś być z kimś kogo widziałaś tak rzadko, ten związek był toksyczny... Rozstaliście się ze łzami w oczach. Harry poświęcił się karierze a Ty od tamtej pory miałaś dwóch partnerów, ale z żadnym nie byłaś tak szczęśliwa jak z Hazzą. Po roku od zerwania wasz kontakt jest sporadyczny ale się poprawia. Harry zaprasza Cię na koncert w Dublinie, ostatni koncert z tej trasy koncertowej. Z chęcią się zgadzasz, ponieważ się stęskniłaś i chętnie ich wszystkich jeszcze raz zobaczysz.
Bukujesz bilet, by za tydzień wylecieć do Dublina. Dotarłaś na miejsce... Gdy Harry Cię zauważa podbiega do Ciebie i mocno przytula. Tak mocno, że ledwo jesteś w stanie oddychać.Czujesz jego łzy na swojej szyi. Harry niepostrzeżenie wyciera łzy w rękaw a Ty udajesz, że ich nie widziałaś...
Rozmawiacie, ale zauważasz, że Harry jest jednocześnie smutny i szczęśliwy. Patrzysz na niego, on patrzy na Ciebie i przypomniało Ci się jak to było gdy byliście razem. Pamiętasz te wspólne kolacje, wspólne nocne spacery i czujesz na ustach jego pocałunki. Żeby przerwać tę ciszę pytasz go co się dzieję, gdyż widzisz, że jest smutny. Harry odpowiada, że nawet sobie nie wyobrażam jak on się cieszy, że mnie widzi.
Ty odpowiadasz " To nie rozumiem dlaczego jesteś smutny" Harry po chwili zawahania odpowiada, że pokłócił się z chłopakami i że pewnie nigdy mu tego nie wybaczą . Ty pytasz " Harry ale czego Ci nie wybaczą?" Nagle wzywają Harrego do garderoby żeby się przygotował do koncertu więc nie dowiedziałaś się o co się pokłócili...
Stoisz przed sceną, czekasz aż koncert się zacznie. Świetnie się bawisz na koncercie, utrzymujesz z Harrym kontakt wzrokowy przez cały czas. Koncert dobiega końca. Harry staje na środku i mówi:
" Jest na tej sali osoba, którą kiedyś bardzo zraniłem, myślałem wtedy tylko o sobie i o karierze. Zespół był dla mnie najważniejszy. Moje marzenia się spełniły. Tak przynajmniej myślałem do niedawna...." Harry łapie kolejny oddech, jego oczy zapełniają się łzami. i kontynuuje " Od kilku miesięcy czuję pustkę, pustkę w moim sercu. Byłem rozdarty, ale teraz już wiem, że wybieram miłość, dlatego odchodzę z zespołu..."  Harry wyrzuca mikrofon i zaczyna płakać w marynarkę. Na sali zapadła kilkusekundowa cisza. Nagle wszystkie dziewczyny zaczęły płakać a ty stałaś jak osłupiała. Lou, Zayn, Liam i Niall patrzyli na Ciebie takim wzrokiem jakby chcieli Cię zabić. Po chwili pomyślałaś, że muszą Cię nienawidzić skoro zabrałaś im cząstkę ich życia, zabrałaś im Harrego...
Gdy Harry otarł łzy wziął mikrofon i zwrócił się w stronę chłopców. " Wiem, że myślicie, że popełniam wielki błąd i pewnie mnie teraz nienawidzicie ale mam nadzieję, że kiedyś zrozumiecie, że kocham ją i jak bardzo jestem z nią szczęśliwy. Sami mi po rozstaniu doradzaliście żebym do niej pojechał ale wtedy myślałem tylko o zespole. Widzieliście jak przezywałem rozstanie... więc proszę was zrozumcie, że ja tego chce, chcę z nią być, kocham ją, jest dla mnie wszystkim. Zawsze będę Was kochał, nigdy nie zapomnę tej przygody... Kocham Was !! " a za chwilę dodaję "Wybaczcie"
Po kilku minutach ciszy schodzi ze sceny i biegnie do Ciebie cały we łzach. Przutulasz go mocno. Pytasz go czy jest tego pewien. Odpowiada, że niczego w życiu nie był tak pewny jak tego, że Cię kocha i chcę z Tobą być mimo wszystko. Wychodzicie przed halę ale nagle słyszycie krzyki chłopców "Poczekajcie, poczekajcie". Najpierw podchodzi do Was Niall i daje Harremu swojego ostatniego batona, po nim Zayn zdejmuje bejsbolówke i opatula nią Hazze dając mu buziaka w policzek, Liam mówi mu żeby pamiętał o jedzeniu pięciu posiłków dziennie i, że będzie za nim tęsknił, za swoim kochanym synkiem i go mocno przytlua. W końcu podchodzi Lou, patrzy na Hazze a po chwili rzuca się mu w ramiona. Oboje zaczynają płakać. Lou szepce do Harrego " Zawsze będę Cię kochał mój cudwowny loczku"... Podchodzicie do nich i robicie grupowy uścisk płacząc...



20 komentarzy:

  1. Jprdl dziewczyno ! Płacze jak bóbr przez ciebie ;p To jest świetne, czarujące, smutne i mogłabym tak wieki, ale chodzi o to, że kocham twoje imagine i pisz dalej :)
    Tynia [gotta-be-you]

    OdpowiedzUsuń
  2. taaaak , to jest świetne ..
    płaczę,płakałam jak to czytałam jeszcze w tle leciało 'Moments'..

    OdpowiedzUsuń
  3. jajebię! kobieto, to jest niesamowite. płaczę, mam niesamowite ciary przez ciebie. PISZ DALEJ! kocham cię!

    OdpowiedzUsuń
  4. o mój boże.. cudowne! płaczę jak małe dziecko

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie to jest świetneee ! Jestem cała zapłakana, pisz dalej. :')

    OdpowiedzUsuń
  6. koniec mnie rozpierdolił , rycze jak głupia : x

    OdpowiedzUsuń
  7. O ja pierdole...ale fajne !:) ♥ Kocham cię !:) Mogłabyś zrobić wyjątek i zrobić imagine z Niallem w roli głównej ?:) Tak specjalnie dla mnie ?:) Proooszę :) Zapraszam na : http://throw-the-key.blogspot.com/ przepraszam za spam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystko super ale koniec mnie rozwala... <333
    @Klaudia_Wieclaw

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajne . nie umiałam przestać płakać jak to czytałam . :D czy mogłabyś też o Liamie zrobić taki imagine ? bardzo prosze :))

    OdpowiedzUsuń
  10. ja i moja siostra tak się popłakałyśmy <3

    ty jesteś po prostu genialna....

    to był mój wczorajszy sen, że Hazza z zespołu odchodzi... nie wiem czemu.... <3

    OdpowiedzUsuń
  11. to jest nasamowite *_*
    nie moge powstrzymac łez <3333

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak to czytam to łzy same lecą <3
    Cudowne <3

    OdpowiedzUsuń
  13. jej... ale sie poryczałam :) to takie fajne i przyjemne. KOCHAM TEN BLOG no i Harry'ego Edwarda Styles'a :D Jeżeli znajdziesz chwile czasu i będziesz miała wenę to napisze więcej takich IMAGINEsów O Hazzie :DDD

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwszy raz płakałam czytając Imagine. Podziwiam, podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Normalnie się popłakałam. Cudowny . Podziwam Cie dziewczyno .

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie pisz LOCZEK po to jest żałosne...

    OdpowiedzUsuń
  17. podziwiam cie dziewczyno .poryczalam sie jak to czytałam .kocham twoje imaginy

    OdpowiedzUsuń