IMAGINE
Od dawna podoba Ci się z Lou z 1D. Piszesz do niego na twitterze kilkadziesiąt postów dziennie, ale nigdy nie otrzymujesz odpowiedzi. W każdym z postów opowiadasz o swoim dniu, o tym co robiłaś, o Twoich planach. Pod każdym postem podpisujesz się "Twoja marcheweczka" Cenisz go za poczucie humoru, za oddanie fanom, za jego cudowny sposób bycia. Pojawiasz się na jednym z koncertów. Przed koncertem robisz sobie zdjęcia z chłopcami. Przypadasz do gustu Louisowi... Po koncercie zaprasza Cię na after party. Świetnie się bawicie. Jest to spełnienie Twoich marzeń. Siadacie z Lou w kącie, bierzecie drinki i rozmawiacie. Opowiadasz mu o sobie, Lou uważnie Cię słucha przez dwie godziny. Nagle się uroczo uśmiecha i schyla głowę do dołu. Podnosi i uśmiecha się jeszcze szerzej. Nie powiedziałaś nic śmiesznego więc jesteś lekko zdezorientowana, ale odwzajemniasz uśmiech.
Louis opowiada o sobie. Nagle dowiadujesz się, że się zakochał w jakiejś dziewczynie. Momentalnie posmutniałaś, ale udawałaś, że się cieszysz z jego szczęścia. Nerwowo pocierasz ręką usta i słuchasz dalej Lou, który mówi " Wiesz, tak naprawdę jej nie znam. Pisze do mnie codziennie co u niej, jak spędziła dzień. Jest inna niż wszystkie. Nie pisze, że mnie kocha, czy żebym ją follow. Jest wyjątkowa. Wiem, że to może wydawać się dziwne, ale codziennie czekam na posta od niej. Pisze z taką radością z życia. Wiem, że jak ją spotkam to od razu się polubimy, mam nadzieję, że kiedyś ją poznam "Patrzysz na niego jak w ścianę, zarumieniłaś się, ale nie przyznajesz się, że mówi o Tobie. Nagle mówisz " Pójdę po kolejne drinki" (chciałaś odetchnąć, nie mogłaś w to wszystko uwierzyć). Wstajesz, ale Lou wstaje za Tobą, łapie Cię za rękę, przyciąga do siebie, całuje Cię lekko w usta. Nachyla się nad Twoim uchem i mówi: "Gdy Cię zobaczyłem przed koncertem od razu wiedziałem, że to Ty, przyprowadziłem Cię tutaj bo chciałem się upewnić, że jesteś taka jak myślałem... Nie zawiodłem się.. Czuję jakbym Cię znał od dawna. " Oczy mu się świecą, a na jego ustach pojawia się delikatny uśmiech.
Przytula Cię mocno, całuje delikatnie w usta i mówi:
"Kocham Cię moja marcheweczko".
kocham twoje imagine marcheweczko :* :)
OdpowiedzUsuńkocham to! ^^ To jest genialne! "Kocham Cię moja marcheweczko" awww... <3
OdpowiedzUsuńSłodka historia. Ohhh... gdyby co takiego mi się zdarzyło :)Hmmm... Magia ^___^
OdpowiedzUsuńhej ;] świetne opowiadania. mogłabyś więcej pisać takich z udziałem Lou? ; ]
OdpowiedzUsuńkocham to ! ! !
OdpowiedzUsuńBozee świętyyy !!!!!!!!!! To jest przeprzeprzepiękneee !!!!!!!!!!!!!!! <3 <3 <3 <33679849769494
OdpowiedzUsuń"...Marcheweczko" Jezu ubóstwiam Cię i twoje imagine. O.o mogłabyś napisać imagine z wszystkimi chłopakami?:)
OdpowiedzUsuńChcę zostać marcheweczką Lou. ♥
OdpowiedzUsuńawwwwwwwwwwwwww *,*
OdpowiedzUsuńjest i z Lou! rozpływam się po prostu nooo ♥
cudowneee : D !
OdpowiedzUsuńLou <3 wzruszyłam się *_*
możesz kiedys napisac na gg 38271828 ^ ^ ; D