czwartek, 31 stycznia 2013

Rozdział 4

-Wchodźcie-mówi chłopak z blond włosami nie odrywając od Ciebie wzroku. Koło niego stoi wyższa od Ciebie dziewczyna z idealnymi czarnymi, falowanymi włosami do ramion, w czarnej sukience i dżinsowej kurtce. Wita Cię niepewnym uśmiechem.
-Nareszcie-powiedział jeden z nich
-No panowie-mówi Harry i patrzy na wszystkich uśmiechnięty od ucha do ucha.
Wszyscy krzyczą na powitanie, podchodzą do Harrego i szepczą coś do jego ucha. Dziewczyny za nimi są tak samo zdziwione jak Ty.
-Piękne panie-mówi chłopak z czarnymi włosami, który przyprowadził ciemną blondynkę z brązowymi, dużymi oczami. 
Harry wszystkich Ci przedstawia.
-Siadajcie proszę-mówi brunet z przesympatycznym uśmiechem, który jest z wysoką, piękną dziewczyną w prostych długich włosach, która ma idealne ciało. Czujesz się skrępowana stojąc koło niej.
Niepewnie patrzysz na Harrego, który sadza Cię koło siebie.
-Możesz mi wyjaśnić o co tu chodzi?-mówisz do Harrego ściskając go za kolano
-Spokojnie.-mówi- aaaałaaaa, to bolało-dodaje uśmiechając się zadziornie
Patrzysz na siedzącą koło Ciebie niebieskooką brunetkę w pięknej sukience z nienaganną urodą rozmawiającą z chłopakiem w bluzce w paski i dżinsową kurtką, który ma przeuroczy uśmiech.
-Co ja tu robię-myślisz sobie -Ja tu nie pasuję.
Patrzysz na Harrego, widzisz jaki jest uśmiechnięty i pewny siebie. Przygnębia Cię to jeszcze bardziej.  Nie czujesz się tutaj dobrze. Czujesz się jak piąte koło u wozu.
Harry łapie Twoje krzesło i przysuwa do siebie.
Uśmiechasz się.
Panuje lekkie zamieszanie. Harry łapię Cię za rękę i wstajecie
-Idziemy z (twoje imię) po shake'i, jakie chcecie?-powiedział uśmiechając się do wszystkich a potem spoglądając na Ciebie. Puszcza Twoją rękę. Wszyscy robią zamówienie u Harrego a Ty patrzysz na nich z niedowierzaniem. 
-O matko. Ty jesteś w zespole. Kilka lat temu byliście bardzo popularni.-patrzysz na chłopaków i poznajesz ich twarze. Oni się uśmiechają.
Harry patrzy na Ciebie lekko zakłopotany. Bierze Cię szybko na bok aby porozmawiać.
-Tak, to było 4 lata temu. Teraz spotykamy się jako przyjaciele. Ma to jakieś znaczenie? Cieszmy się wieczorem.-powiedział trzymając Cię w zgięciu łokcia
-Dlaczego mi nie powiedziałeś?
-Bo to nie jest teraz ważne.Teraz mam już 24 lata. Chcę zacząć normalne życie, założyć rodzinę, postawić dom.-zrobił krok do tyłu a potem szybko się do Ciebie przybliżył. Widzisz, że tęskni za koncertami, spotkaniami z fanami, za dawnym życiem.
-To się już skończyło. Tzn, jakie to ma teraz znaczenie? Byliśmy popularni, nadal jesteśmy rozpoznawalni ale proszę Cię, możemy później o tym porozmawiać?-uśmiechnął się lekko i otworzył szeroko świecące, duże oczy.
-Oczywiście, przepraszam-emocje Ci puszczają. Spoglądasz na niego przepraszającymi oczami a on szybko się uśmiecha.
-To chodźmy po shake'i-powiedział prowadząc Cię do lady z przerzuconą ręką przez Twoje ramię.
 Po chwili wracacie do stołu.
Zaczęliście rozmawiać, śmiać się. Wieczór upływa bardzo sympatycznie.
Po dwóch godzinach Harry oznajmia, że zabiera Cię na spacer. Żegnacie się ze wszystkimi i wychodzicie na zewnątrz.
-Zimno.-powiedziałaś uśmiechając się 
Harry szybko zdjął swoją marynarkę i okrył Cię nią
-Harry, nie trzeba. To ja się ubrałam jak na pierwszy dzień lata-zaśmialiście się
-Pogoda w Londynie jest bardzo zdradliwa.-oznajmił
-Więc mogę się dowiedzieć co to było za spotkanie, czemu ja? Co tam robiły dziewczyny, które ledwo Was znały?-wszystko było dla Ciebie niezrozumiałe
-Hahaha-Harry zaczął się śmiać a Ty spojrzałaś ze zdziwieniem
-Harry...
-Okej więc, co roku wraz z chłopakami organizujemy takie spotkania w piątkę ale w tym roku mieliśmy przyjść z dziewczynami.
-Ale...-nic nie rozumiałaś
-Poczekaj. Z dziewczynami, które poznaliśmy tego właśnie dnia.
-Co???
-Wykorzystałeś mnie?
-Co??-krzyknął bardzo zdziwiony
-Ja Cię nie wykorzystałem. Posłuchaj mnie, proszę.
Spojrzałaś na niego z obrzydzeniem i odbiegłaś. Harry zacząl Cię gonić.



To jak? Dobijamy do 30 komentarzy? :)))














17 komentarzy:

  1. swietne...nie moge sie doczekac nastepnego rozdzialu :)
    Karolina :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Karolina pisz !!! Nie mogę się doczekać następnego ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny<3.Dodasz jutro rozdział?

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahahah, wariaci z nich! Harry najmłodszy, ale ma 24 lata, a i tak zgadza się na takie pomysły, hahahah. :P
    Rozdział genialny! ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdziwilo mnie to ze w opowiadaniu napisalas ze oni juz nie sa zespolem. Mam nadzieje ze na zywo tak nie bedzie i beda jeszcze dlugo grali ;) A rozdzial jak zawsze fantastyczny:) Dominika^^

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowny, już nie mogę się doczekać kolejnej części <3

    OdpowiedzUsuń
  7. aaaaa super ! <3333333 kocham to <333333

    OdpowiedzUsuń
  8. no dziewczyny chce 30 komentarzy ! rozdzial super

    OdpowiedzUsuń
  9. cudowne mega piekne jak zawsze :***

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie :)
    Jejku nie mg się doczekać kolejnego :)
    Harry's wife :)

    OdpowiedzUsuń
  11. dziewczyno ty to masz talent! bardzo mi się podoba co ty piszesz a chociaż czytam to od wczoraj ale na serio masz talent :) lubię to czytac

    OdpowiedzUsuń