poniedziałek, 3 września 2012

Rozdział 20

-To gdzie mnie zabierasz?-zapytałaś słodko
-Niespodzianka
-Kolejna? Nie za dużo niespodzianek jak na jeden dzień?
Harry pocałował Cię w czoło i mocno przytulił a Ty poczułaś, że jesteś w niebie..
-Do restauracji
-Jaki Ty tajemniczy-uśmiechnęłaś się z przekąsem
-Tam stoi nasz samochód-Harry złapał Cię mocno za rękę i pobiegliście w stronę samochodu
Harry otworzył przed Tobą drzwi i dał Ci buziaka w policzek
Wsiadłaś do samochodu, na siedzeniu leżały piękne kolorowe kwiaty
-Dla Ciebie też coś mam-powiedział Harry
-Jak to? A te kwiaty to dla kogo?
-Zobaczysz-puścił Ci oczko. Byłaś bardzo zdezorientowana.
-Zaufaj mi, potem mi podziękujesz.

Dojechaliście na miejsce. Restauracja była skromna ale przytulna. Na zewnątrz było mnóstwo zieleni.
-To gdzie siadamy?-zapytałaś
Harry się uroczo uśmiechnął i pokazał Ci stolik dla sześciu osób.
Spojrzałaś z zapytaniem
-Usiądź, ja zaraz przyjdę z niespodzianką.
Nie wiedziałaś kompletnie czego się spodziewać. Usiadłaś cierpliwie i czekałaś.
Nagle dostałaś esemesa więc sięgnęłaś po niego do torebki.
-"Odwróć się"-spojrzałaś za siebie i zauważyłaś mamę, siostrę i Emmę.
-Mamo?-w twoich oczach zaczęły pojawiać się łzy.
-Zuzia?
-Emma?
Podbiegłaś do nich i od razu przytuliłaś się do mamy, potem do siostry i do Emmy. Popłakałaś się.
-Emma martwiłam się o Ciebie, gdzie Ty zniknęłaś na te dwa dni?
-Chciałam Wam dać trochę przestrzeni. A poza tym spotykam się z kimś
-Jesteś niemożliwa, jesteś tu od kilku dni a już się już z kimś spotykasz?-zaśmiałaś się
-Dobra, siadajcie drogie panie-powiedział Harry.
-Zaraz, zaraz, czemu jest sześć miejsc?-zapytałaś zdezorientowana.
Nagle w drzwiach pojawia się Niall
Wita ze wszystkimi. Gdy podszedł do Emmy pocałował ją w usta.
Spojrzałaś wielkimi oczami.
-To z Niallem się spotykasz?-uśmiechnęłaś się podekscytowana
-Mhm-powiedziała przeszczęśliwa Emma
-Ale się cieszę-spojrzałaś na Niall i Emmę i szeroko się uśmiechnęłaś

Zaczęliście wszyscy rozmawiać. Wszyscy się śmieją, dobrze się bawią.


-Mam dla was niespodziankę-Harry wstał 
Spojrzałaś na niego świecącymi oczami
-Mam nadzieję, że mi nie odmówicie-Harry był trochę zdenerwowany ale podekscytowany.
Puściłaś mu oczko. Harry od razu się uśmiechnął.
-W przyszłym tygodniu mamy koncert z chłopakami, w Rzymie, w Coloseum. Pomyślałem sobie czy nie chcieli...
-Taaaaaaaaaaak !!-krzyknęliścię wszyscy na raz. Podbiegłaś do Harrego i go mocno przytuliłaś.
-Oczywiście, że z tobą pojedziemy !
-Fiuuuuu-odetchnął Harry.
-Ale wyjeżdżamy już jutro.-dopowiedział Harry
Przytuliłaś go jeszcze mocniej
-Nie mogę się doczekać, nigdy tam nie byłyśmy.
Harry spojrzał na Ciebie i na jego policzkach pojawiły się dołeczki.

Dokończyliście kolację w bardzo dobrych nastrojach.
Gdy patrzyłaś na Emmę i Nialla nie mogłaś przestać się uśmiechać.
Nagle do restauracji weszła atrakcyjna blondynka. Spojrzałaś tylko na nią.
-Harry?!-zaczęła krzyczeć blondynka
Harry się odwrócił i wstał. Podszedł do blondynki, a ona mocno go przytuliła.
Harry podszedł z nią i powiedział:
-To jest Brenda. Brenda Nialla znasz. To jest moja dziewczyna(twoje imie), jej urocza mama i młodsza siostra Zuzia.
-hello-powiedziała przesłodzona dziewczyna patrząc na Ciebie z zazdrością.
-Jestem byłą dziewczyną Harrego-dodała po chwili.
-Tak, byłą, siadaj-Harry zażenowany przystawił dodatkowe krzesło dla Brendy.
spojrzał na Ciebie i zrobił minę kota ze Shreka. Puścił Ci oczko.
-Przepraszam ja na chwilkę pójdę do toalety-powiedział Harry.
Po chwili Brenda dodała
-Przepraszam idę umyć ręce-i uśmiechnęła się  słodko.
Spojrzałaś z zazdrością Emma złapała Cię za rękę i szepnęła
-Nie przejmuj się
-Ja się nie przejmuje ale jak tak można z łapami?-nie skończyłaś ponieważ Harry przedwcześnie wrócił.-
-Odechciało mi się-poprosił Zuzię aby zamieniła się  z nim miejscami.
Zuzia szybko pobiegła na jego miejsce
Harry usiadł koło Ciebie. Złapał Cię za kolano i pocałował w rękę.
-To co, spadamy?-powiedział Harry
-Tak, tak, chodźmy-powiedziała Twoja mama patrząc zabójczym wzrokiem na Brendę
 Wyszliście z restauracji
-Dziękuję-powiedziała Brenda i powiedziała-Harry mam do Ciebie numer, zadzwonię-puściła mu oczko i przytuliła sie do niego
Pożegnała się ze wszystkimi  po chwili poszła.
-Nawet tego nie skomentuje powiedziała Emma
-Szkoda gadać-powiedziała Twoja mama.
-Chodźmy już-Harry złapał Cię za rękę i poszliście do samochodu.

Wszyscy pojechaliście do kompleksu chłopaków.
Harry pokazał im sypialnie. Wszyscy zmęczeni poszli się wykąpać i spać.
Harry wziął Cię za rękę i zaprowadził do waszej sypialni.
Gdy tylko zamknął drzwi zaczął Cię całować bardzo namiętnie. Zdjęłaś jego marynarkę. Położyliście się na łóżku, gdy nagle usłyszałaś sms-a.
-Nie ważne i całował Cię dalej-powiedział Harry.
-Oj zobacz kto to, może coś w pracy-powiedziałaś roześmiana.
-no dobrze myszko-Harry dał Ci buziaka w nos i wyjął telefon z kieszeni spodni.
Widziałaś na jego twarzy zaniepokojenie. Harry szybko zamknął telefon i wrócił do Ciebie
-Coś się stało-zapytałaś
-Nie, nie, to Orange-uśmiechnął się
-Uwierzyłaś mu i oddaliście się chwili.
__________________________________

Zostaw po sobie komentarz ;))











25 komentarzy:

  1. Boski jak zawsze ale kiedy dodasz drugą część jak chłopcy pierwszy raz byli u allana( nie pamietam nazwiska ale mam nadzieje ze kojarzysz:)) Tynka.<3 no chyba ze juz jest a ja jak zwykle nie ogarnięta nic nie wiem xD to link poproszę :) :*

    OdpowiedzUsuń
  2. sssuppperrr.. :^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyszło.
    Ale nie wierzę, żeby to był tylko Orange. :/
    Kocham <333
    Niall's wife :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ekstra rozdział. To na bank nie było Orange :) hahaha, czekam na dalszy rozwój sytuacji.
    Odwiedź nasz blog i zostaw koment, proszę : http://bemyonedirection.blogspot.com/
    Z góry dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  5. omg to jest zajefajne czekam na nn <333

    OdpowiedzUsuń
  6. Super,że znów dodałaś....:D
    Pisz szybko,czekam na następny:))))
    Uwielbiam Twojego bloga.....Harry jest taki sweet:******
    Pozdrawiam:P
    Ms.Styles

    OdpowiedzUsuń
  7. pisz pisz bo nie mogę się doczekac na wiecej!!! Rozdział po prostu GEnialny!!!!!!!!!!!!! Ja <3 twojego bloga

    OdpowiedzUsuń
  8. Zajebisty jak każdy. Nie mogę się doczekać kolejnego.

    OdpowiedzUsuń
  9. Najleszy moment ''Nie nie to orange'' hahaha.
    Pisz , bo codziennie sprawdzam loga , a rozdziału nie ma codziennie;(

    OdpowiedzUsuń
  10. Pewnie to ta Brenda...;/ Oby tylko dużo nie namieszała między nimi;]
    Czekam na nexta;]
    http://my-love-one-direction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Jasne jasne, orange:D K.

    OdpowiedzUsuń
  12. Orange ... no . Niezła wymówka ;D . Czekam na 21 .<3

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie uwierzyłabym, że Orange :D Już nie lubie Brendy -.-

    OdpowiedzUsuń
  14. świetny nie mogę się już doczekać następnego . ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Kocham jak piszesz <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny rozdziała czekam na następny :) xx

    OdpowiedzUsuń
  17. No no no świetny ;D Końcówka najlepsza! Ja juz chce kolejny ! <3
    zapraszam do mnie :)
    http://whereverigo1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Super ! Jak wszystkie twoje opowiadania xd ;D Czekam na kolejny ;D <3
    A ten gift w środku jest słodziutki <3

    I zapraszam do siebie http://tellmealiexe.blogspot.com/ mam nadzieję, że wpadniesz ; )

    OdpowiedzUsuń
  19. super świetny! fajnie piszesz ^^ zapraszam do mnie, dopiero zaczynam pisać opowiadanie o 1D - liveforyourlove.blogspot.com : )

    OdpowiedzUsuń
  20. super w świetny sposób piszesz imaginy... :D

    OdpowiedzUsuń