IMAGINE oparty trochę na własnym doświadczeniu ale trochę dokoloryzowany ;)
Wyjeżdżasz w góry na ferie. Jedziesz tam z tatą, bratem, siostrą i wujkiem. Po drodze zabieracie jeszcze jednego wujka. Docieracie na miejsce.Na miejscu dojeżdżają do Was także znajomy taty i jego syn, których wcześniej nie spotkałaś. Najpierw witasz się z tatą chłopaka. Po chwili chłopak w uroczych lokach i pięknym uśmiechem podaje Ci rękę i się przedstawia patrząc Ci prosto w oczy. " Jestem Harry"
Spodobał Ci się...
Mieszkasz w pokoju z rodzeństwem, z Harrym i jego tatą...
Niedługo po przyjeździe schodzicie wszyscy na dół na stołówkę zintegrować się... Siadasz koło Harrego i pijecie herbatę. Prosi Cię abyś podała mu cukier. Podając mu Wasze ręcę się stykają a Wy patrzycie sobie głęboko w oczy...
Dorośli zostają przy stole a Ty z bratem i Harrym idziecie zagrać w billard. Grasz z Harrym przeciwko swojemu bratu. Przegrywacie ale się przytulacie skromnie dziękując za wspólną grę i w ramach pocieszenia. Czujesz jego piękne perfumy i zatapiasz się w nim. Wszystko trwało sekundę a Ty czułaś jakbyś go tuliła przez godziny. Wieczorem wychodzicie na dwór we dwójkę lepić bałwana... Niestety bawiąc się zgubiłaś swoją ulubioną bransoletkę...
Świetnie się bawicie. Czujesz jakbyś go znała od lat. Wracacie późno wieczorem i cichutko wchodzicie do pokoju śmiejąc się przy tym...
Na drugi dzień idziecie wszyscy na narty, jeździcie, spotykacie się na wspólnej herbacie. Harry wie, że lubisz colę więc gdy poszedł po jedzenie wziął Ci butelkę i dał Ci do ręki puszczając Ci oko... a Ty mówisz " Lubię niespodzianki" i sie uśmiechasz ...
Usiadł koło Ciebie i zajadaliście wspólne frytki.
Tego samego dnia wieczorem wszyscy wyszliście na miasto. Poszliście do cukierni. Kupił Ci wyciskany sok z pomarańczy... Usiadł na przeciwko Ciebie i patrzyłas jak zajada się pączkiem.
Na końcu cukierni zauważył pianino. Podszedł do niego. Usiadł i Cię zawołał. Podeszłaś do niego.
Nagle zaczął grać.
Byłaś w szoku jego talentu. Grał dla Ciebie "One Thing". Zerkał na Ciebie co chwilę.Poczułaś się niesamowicie.
Przesunął się i poprosił abyś usiadła koło niego. Wziął Twoje dłonie i zaczął uczyć Cię grać na pianinie...
Jego subtelny szept wzbudzał w Tobie podekscytowanie i zafascynowanie. Nie chciałaś aby ten wieczór się kończył. Na koniec pocałował Cię leciutko w policzek.
Następnego dnia po nartach wszyscy poszli na dół na spotkanie, pośmiać się porozmawiać, ponieważ Wasz pobyt w górach dobiegł końca i Harry z tatą wyjeżdżają wcześnie rano, ale Harry został na górze i czytał książkę. Po godzinie spędzonej na dole wróciłaś na góre do Hazzy. Gdy weszłaś Harry powiedział " Miałem nadzieje, że tu przyjdziesz" Uśmiechnęłaś się i podeszłaś do niego.Harry leżał na łóżku. Przesunął się i pokazał ręką abyś się koło niego położyła. Położyłaś się i odwróciliście się w swoją stronę. Przez godzinę leżeliście na łóżku nie odzywają się patrząc sobie tylko w oczy. W końcu zasnęliście.
Rano obudziłaś się w łóżku Hazzy, nie było go obok. Poczułaś się smutna, że nie zdążyłaś się z nim pożegnać... W ręku miałaś liścik od Hazzy.Otworzyłaś go i przeczytałaś " To był najwspanialszy tydzień w moim życiu. Dziękuję " Zaczęłaś płakać...
Trzy godziny później wyjechaliście z bratem, siostrą i resztą.
Po drodze zatrzymaliście się na obiad... Pojechaliście do pobliskiej restauracji
Byłaś smutna... Tata powiedział, że na drugim piętrze restauracji jest sala z bilardem i żebyś tam poszła i na niego zaczekała i pogracie...
Poszłaś na górę smutna przypominając sobie, że to z Hazzą grałaś w billard. Łza kręci Ci się w oku...
Wchodząc na górę słyszysz pianino. Wchodzisz wyżej, dochodzisz na górę.
Spostrzegasz Hazze grającego na pianinie piosenkę "One Thing", który siedzi w garniturze...
Podbiegłaś szybko... Na pianinie zauważyłaś piękne róże...
Płakałaś ze szczęścia, usiadłaś koło Harrego i mocno się do niego przytuliłaś
Harry mocno Cię objął pocałował delikatnie i powiedział "Z taką wyjątkową osobą należy się wyjątkowo pożegnać" Harry założył na Ciebie jego kurtkę, która była przesiąknięta jego zapachem.
Przytuliłaś się do niego a on wyszeptał "Zrobiłem to bo powiedziałaś, że lubisz niespodzianki"
Zaśmiałaś się uroczo ze łzami szczęścia w oczach.
Harry prosi abyś włożyła rękę do prawej kieszeni. Wyjmujesz pudełeczko a w nim bransoletka, taka sama jaką zgubiłaś podczas lepienia bałwana... Ucieszyłaś się mocno i rzuciłaś się w ramiona Harrego.
Podciągnął swój rekaw a Ty zobaczyłaś na jego ręcę identyczną bransoletkę...
Pogładził Cię po policzku i pocałował i wyszeptał "Kocham Cię"...
Piękny <333
OdpowiedzUsuńZajebisty IMAGINE ! xD Czekam na więcej ^^
OdpowiedzUsuńej aż sie wzruszyłam xddd .
OdpowiedzUsuńświetne , błagam Cie , pisz częściej . < 3
prawie się pobeczałam ;D super ;D czekam na więcej ;)
OdpowiedzUsuńhaaha, tylko to na zielono jest dokoloryzowane? xD
OdpowiedzUsuńgenialne!
Uwielbiam Twoje imaginy!
OdpowiedzUsuńSama własnie założyłam bloga z nimi, jakbyś kiedyś miała czas, to zapraszam. :)
1d-imagine.blogspot.com
chętnie poczytam ;)
Usuń*haahah, tam mialo byc 'na czarno', jaka daltonistka ze mnie. xd
OdpowiedzUsuńHaha, właśnie się zdziwiłam xD dokoloryzowane jest to co dobre ;D haha nie no joke ale zakończenie TAK ! Bardzo przekoloryzowane ;D
UsuńChyba się rozpłynęłam przy tym imaginie. Aaa! Nie czuję serca... Zakochałam się w nim <3 [ Imaginie oczywiście xdd, CHOCIAŻ SWOJĄ DROGĄ HARRY NIE JEST TAKI ZŁY ^^] i tak wolę Louisa xdd
OdpowiedzUsuńOjezu! Świetnee!
OdpowiedzUsuńUMARŁAM !
OdpowiedzUsuńI_Love_Harry_
Ajjajajajaj . Jak romantycznie ;d czekam na kolejny imagin .
OdpowiedzUsuńMniej więcej kiedy by był ? ; ******
WIELBIĘ AUTORKĘ TEGO BLOGA . ♥♥♥
OdpowiedzUsuńJESTEŚ GENIALNA .
CODZIENNIE ODWIEDZAM TĄ STRONKĘ I CZEKAM NA NOWE IMAGINY : )
ja już tęsknie za kolejnymi imaginami ! ;c
OdpowiedzUsuńhttp://harrystylesinlove.blogspot.com/
Jakie to śliiiicznee...<3 Awww....
OdpowiedzUsuńOJEJUUU ♥ za każdym razem jak czytam to sobie wszystko wyobrażam.. jest świetne ;3 ~ 1Dpolandfan
OdpowiedzUsuńTaki romantycznyy i wzruszający .
OdpowiedzUsuńŁzy ciekną mi z oczu . !
Love Harry ♥__♥
To jesten naprawdę fajn... o Fuck! teraz zajarzyłam. HAZZA, TY KRADZIEJU! xD spryciula :P a imagin, normalnie zajebioza :) x
OdpowiedzUsuń